Zgodnie z obowiązującym jeszcze w 2017 r. przepisami ucieczka przed patrolem policyjnym traktowana była jako wykroczenie. Jeśli sprawca został ujęty, to sąd orzekał dla niego karę grzywny lub 30 dni aresztu. Część osób wychodziła z założenia, że nie warto zatrzymywać się, zwłaszcza jeśli skutkiem byłoby zabranie prawa jazdy.
Dziś za taki czyn konsekwencje są już znacznie poważniejsze, a jego ranga wzrosła do miana przestępstwa, które zgodnie z kodeksem karnym zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Jeżeli okaże się przy tym, że była to jazda pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, to w świetle prawa sprawca popełnia kolejno przestępstwo, za które grozi mu do 2 pozbawienia wolności. Może to być także kara grzywny lub ograniczenia wolności.
Uciekającego kierowcę nie jest trudno namierzyć i policja zazwyczaj bardzo szybko identyfikuje właściciela pojazdu. Z reguły to on wcześniej siedział właśnie za kółkiem i nie dostosował się do przepisów. Zgodnie z prawem karnym nie musi przyznawać się do zarzucanego mu do czynu. Powołując się na art. 183 kpk, ma prawo odmówić odpowiedzi na pytanie, czy kierował samochodem i czy nie zatrzymał się do kontroli. Prawo Polskie nie przewiduje obowiązku obciążania samego siebie. Zgodnie z art. 182 kpk także przesłuchiwany jako świadek, może odmówić wskazywania osoby kierującej pojazdem, która nie zatrzymała się do kontroli jeśli tym kierowcą była osoba najbliższa (nie tylko członek rodziny ale np. osoba z którą prowadzi gospodarstwo domowe, konkubent). Gdy właściciel pojazdu odmówi wskazania osoby, której użyczył pojazdu, będzie ponosił odpowiedzialność za wykroczenie z art. 96 § 1 i 3 k.w. oraz zapłaci grzywnę do 500 zł.
Jazda pod wpływem alkoholu – zapytaj adwokata w Warszawie
Gdy dodatkowo po niezatrzymaniu się do kontroli policyjnej, podczas pościgu uciekinier spowoduje wypadek drogowy lub przy tym znajduje się w stanie nietrzeźwości, to musi liczyć się ze znacznie surowszą karą. Jeżeli następstwem tego zdarzenia była śmierć człowieka, to minimalna kara, jakiej może spodziewać się kierowca to 2 lata pozbawienia wolności. Za jazdę pod wpływem alkoholu obligatoryjnie odebrane zostanie mu prawo jazdy. W zależności od okoliczności wypadku i skutków, jakie on wywołał, kierowca może zostać pozbawiony tego przywileju na okres od 1 roku do lat 10, a jeśli będzie to jego ponowne skazanie – nawet dożywotnio.
Dodatkowo warto wiedzieć, że od maja 2017 r. istnieje obowiązek orzekania zakazu prowadzenia pojazdów w przypadku:
-
niezatrzymanie pojazdu do kontroli (art. 178b kk),
-
prowadzenie pojazdu, mimo iż kierowcy cofnięte zostały uprawnienia do prowadzenia pojazdów (art. 180a kk)
-
prowadzenia pojazdu pomimo orzeczonego wcześniej zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych (art. 244 kk).
Konsekwencje prawne jazdy pod wpływem alkoholu mogą okazać się bardzo poważne, na czele z przykrymi skutkami dla pokrzywdzonych i ich rodzin. Ponadto sprawca wypadku musi być świadomy tego, że to zdarzenie wpłynie na jego losy i liczyć się z tym, że:
-
grozi mu kara pozbawienia wolności,
-
może dostać orzeczony obowiązek naprawienia szkody lub zadośćuczynienia dla ofiar,
-
towarzystwo ubezpieczeniowe może domagać się zwrotu wypłaconych pokrzywdzonym świadczeń.
Kiedy warto skorzystać z pomocy adwokata w Warszawie?
W tego typu sytuacji szczególnie może okazać się niezbędna pomoc prawna adwokata z Warszawy. Jego wiedza i doświadczenie w podobnych sprawach dadzą sprawcy poczucie bezpieczeństwa prawnego i szansę na zminimalizowanie konsekwencji prawnych zdarzenia (nie tylko karnych ale także cywilnych w związanych z naprawieniem szkody). Zadaniem adwokata jest zadbanie o to, aby policja i prokuratura nie nadużyli swych uprawnień, a w przypadku zatrzymania podejrzanego, czynności z jego udziałem odbyły się szybko, bez zbytecznych upokorzeń i nadmiernego ograniczania wolności. Tylko prawidłowe zgromadzenie materiału dowodowego na miejscu zdarzenia jak oraz w toku przesłuchań i badań, pozwoli na to aby w przyszłości sąd mógł sprawiedliwie ocenił każdy przypadek prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Prokuratura będzie musiała więc zgromadzić wiarygodne dowody przeciwko sprawcy. Zdarza się, że na tym etapie często naciska się na osobę podejrzaną, aby przyznała się do winy i wyraziła zgodę na surową karę. Zdarzają się nieprawidłowości w pobraniu próbek krwi do badań lub niewłaściwe działanie alkomatów. Zatrudniony adwokat dba więc o to, aby poszanowano prawa wystraszonego zatrzymanego kierowcy, by mógł świadomie korzystać ze swych uprawnień, zwłaszcza że nie w każdym przypadku jazda po alkoholu jest traktowana jako przestępstwo. Najpierw trzeba dokładnie ustalić, jakie stężenie alkoholu w organizmie miał kierowca, a nie wszystkie urządzenia, jakimi bada się kierujących, posiadają aktualne certyfikaty. W momencie, gdy stężenie alkoholu we krwi osoby podejrzanego nie przekroczy 0,5 promila, sprawę rozpatruje się według kodeksu wykroczeń. W takim przypadku za jazdę po użyciu alkoholu grozi areszt albo grzywna od 50 do 5000 zł. Wyrok za wykroczenie nie jest wpisywany do rejestru karnego.
Wiedząc o tym i mając możliwość skorzystania z pomocy adwokata, warto nie podejmować pochopnej decyzji i nie godzić się na sankcje zaproponowane przez policję. Lepszą opcją jest konsultacja ze specjalistą od prawa karnego, który nie tylko wyjaśni konsekwencje skazania, ale także pomoże przygotować linię obrony, dzięki której można będzie zminimalizować skutki ewentualnego wyroku skazującego.
Nie warto więc czekać, bo czas jest w tym przypadku cenny, tylko jak najszybciej skontaktować się z adwokatem. To prawo przysługuje każdemu od momentu zatrzymania. Adwokata dla osoby zatrzymanej lub w inny sposób pozbawionej wolności może ustanowić każda osoba, nie tylko członek najbliższej rodziny.